Jesteście tam nadal?
To słuchajcie!
Za pomocą przyrządu "gałka oczna" przyjrzałem się efektowi prowadzonych testów.
Farbki oraz werniks są już suche. Farbki wyglądają dostatecznie. Ujdzie w tłoku efekt malowania. Wadą farbek wodnych jest fakt że są one wodne... czyli od tej wody papier się powyginał.... Widać to na zdjęciu.
Wyszło natomiast na kawałku zwykłego papieru! Czy ja narzekałem wcześniej na ten specyfik?! Tak? To niepotrzebnie! Mikstura do zabezpieczania wygląda całkiem przyzwoicie! Wyschło to to... i takie miłe w dotyku... Wygląda profesjonalnie, i chyba będzie dobrze swoją role spełniać. Zrobiłem zdjęcie na którym nic nie widać ;)

W końcu najwybitniejsze dzieła sprzed stuleci przetrwały pod takim specyfikiem!
Wcześniej pisałem o testach kleju, którym to planuje posklejać kadłub.
I wynik przedstawia się następująco: Stary wikol wygrywa! Spoina jest lepiej wypełniona, nieco może zbyt elastyczna , biała po wyschnięciu, trzyma dobrze sklejone elementy.
Klej winylowy tez się przyda ;) Spoina trzyma słabiej ,jednak jest bezbarwna i po części wsiąka w materiał co znajdzie swoje zastosowanie z czasem ;)

Na zdjęciu akurat tego nie widać za dobrze bo nakładałem klej po drugiej stronie, ale z tej są napisy ;P
Tak nawiasem odkryłem tryb "makro" w swoim telefonie więc zdjęcia będę robił teraz może nieco ostrzejsze z bliska.
Wyciąłem też kilka nowych elementów , ale do zmontowania kadłuba jeszcze trochę, także cierpliwości!
Bywajcie! :)
Testy, testy... A kiedy stanie pierwszy maszt i żagiel? Może być nawet herbaciany :P
OdpowiedzUsuńZ żaglami to nie prędko (jak i z całym takielunkiem). Póki co trwają prace nad kadłubem :) od jego wykonania będzie zależeć wiele w późniejszych etapach - nie mogę zawieść ;)
UsuńPozdrawiam
http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php mijam ten sklep często jadąc do pracy, zajrzyj, może coś Ci się przyda:)
OdpowiedzUsuńDzięki siostra, zajrzeć kiedyś zajrzę :)
Usuń